zapis tytułów ksiąg biblijnych

Szanowni Państwo,

czy tytuły ksiąg biblijnych powinno się (jak tytuły książek) zapisywać kursywą? W publikacjach spotyka się zapis i pismem pochyłym, i prostym. Spotkałam się jednak z opinią, że zapis kursywą jest błędny. Jeśli tak jest, czy istnieją jeszcze inne wyjątki od normy edytorskiej, że tytuły zapisujemy kursywą (prócz tytułów czasopism, oczywiście)? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Opublikowano:

Szanowna Pani,

nazwy ksiąg biblijnych można zapisywać pismem pochyłym i prostym. Nie znam wskazań edytorskich, które kategorycznie zabraniałaby użycia kursywy – tym bardziej że mamy w tym wypadku do czynienia z tytułem. Zwyczaj zapisywania ksiąg biblijnych pismem prostym najprawdopodobniej wiąże się z traktowaniem ich jako ważnych zabytków piśmiennictwa starożytnego, które mają inny status niż np. literatura popularna. We współczesnych przekładach biblijnych poszczególne części oznaczane są oboma rodzajami czcionki. I tak na przykład w Biblii Tysiąclecia (2007) stosuje się pismo proste, zaś w katolickim przekładzie ks. Remigiusza Popowskiego (Nowy Testament, Vocatio 2002) i ewangelicznym tłumaczeniu Piotra Zaremby (Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza, Ewangeliczny Instytut Biblijny 2016) wprowadza się kursywę.

Łączę pozdrowienia
Bartłomiej Cieśla

Zakład Współczesnego Języka Polskiego
Instytut Filologii Polskiej i Logopedii UŁ
Poradnia językowa
ul. Pomorska 171/173
90-236 Łódź

Funduszepleu
Projekt Multiportalu UŁ współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach konkursu NCBR