Leksem wybory w znaczeniu „akcja polityczna mająca na celu wyłonienie przez głosowanie odpowiednich kandydatów do pełnienia określonych funkcji” nie posiada liczby pojedynczej. Mogą być wybory do czegoś (np.: do Parlamentu Europejskiego) lub wybory kogoś (np.: prezydenta). Inaczej jest z leksemem wybór, który rozumiany jest jako „wybranie kogoś/czegoś”. Wtedy możemy powiedzieć wybór kogoś na kogoś, np.: wybór Aleksandra Kwaśniewskiego na prezydenta Polski, wybór Kowalskiego na prezesa związku.
Anna Sokół-Klein