tłumaczenia umów

W tłumaczeniach prawniczych z języka angielskiego na polski często pojawiają się struktury syntaktyczne charakterystyczne dla common law, np. rozbudowane imiesłowowe frazy typu ‘party failing to perform its obligations’ albo tzw. nominalizacje prawne (‘upon termination of the agreement’, ‘in consideration of’). Chodzi mi o długie, sztywne wyrażenia typowe dla angielszczyzny, takie jak "w przypadku rozwiązania umowy" albo "strona, która nie wykona swoich obowiązków". Czy dopuszczalne jest ich stosowanie w celu zachowania precyzji dokumentu, czy też należy przekładać je na konstrukcje typowe dla polskiego dyskursu prawnego? Jakie kryteria decydują o tym, kiedy dosłowne odwzorowanie jest błędem, a kiedy jest ono dopuszczalne?

Opublikowano:

Charakterystyką i poprawnością języka kancelaryjnego zajmowało się wielu badaczy. Maria Wojtak w jednym ze swoich artykułów wspomina, że „sprawne i poprawne formułowanie komunikatów urzędowych wymaga przestrzegania ogólnych zasad komunikacji i reguł językowych oraz zasad szczegółowych, istotnych dla stylu urzędowego” (por. Współczesny język polski, pod red. J. Bartmińskiego). Teksty umów czy pism procesowych nie tylko powinny być poprawne językowo, ale też zrozumiałe dla szerokiego grona odbiorców. Adam Wolański podkreśla, że prostota, zwięzłość i konkretność to jedne z najistotniejszych elementów stylu, które wpływają na zrozumienie każdego tekstu (por. Polszczyzna na co dzień, pod red. M. Bańki). Tłumacz tekstów prawniczych powinien więc pamiętać o różnicach stylistycznych pomiędzy językami i starać się stosować takie konwencje językowe, które odpowiadają docelowemu językowi. 

Nominalizacja, będąca jedną z technik formalizacyjnych tekstów prawniczych, często jest krytykowana przez językoznawców. Prowadzi do zagęszczenia informacji, przez co komunikat staje się niejasny dla przeciętnego odbiorcy. W związku z tym zaleca się, by zamiast nominalizacji używać konstrukcji czasownikowych.

Jeśli chodzi o inne konstrukcje, wszystko zależy od tego, czy dosłowne tłumaczenie nie zaburza sensu wypowiedzi, czy jest zrozumiałe i zgodne z zasadami językowymi. To temat na długą dyskusję. Warto zapoznać się z publikacjami, które mogą okazać się pomocne: R. Łapa, Z opisu nominalizacji w tekstach prawnych; T. Hoffmann, Perswazja w języku prawnym i prawniczym – wybrane aspekty komunikacyjne; wydanie specjalne biuletynu koła naukowego Linguana (Tłumaczenia prawne i prawnicze); Poprawność językowa w aktach prawnych, pod red. M. Głucha; Współczesny język polski, pod red. J. Bartmińskiego czy Polszczyzna na co dzień, pod red. M. Bańki. 

Pozdrawiam serdecznie

Anna Sokół-Klein

Zakład Współczesnego Języka Polskiego
Instytut Filologii Polskiej i Logopedii UŁ
Poradnia językowa
ul. Pomorska 171/173
90-236 Łódź

Funduszepleu
Projekt Multiportalu UŁ współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach konkursu NCBR