Szanowna Pani Profesor Wierzbicka, zwracam się do Pani z uprzejmą prośbą o mediację między mną a Kolegą co do tego, czy forma "swetr" jest lub kiedykolwiek była akceptowalna w ortografii. Kolega jest święcie przekonany, że około 2005 r. formę "swetr" zaakceptowano jako równoważną formie "sweter", na dowód czego pokazał mi wpis forumowy (https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=18623&aid=127996&answer) o treści: Nie wiem jak was ale mnie irytują oficjalne zmiany w języku. Jeszcze do niedawna jedyną dozwoloną formą był np. sweter ale teraz już oficjalnie egzystuje wstrząsający mną "swetr". Oficjalne wprowadzenie takowych zmian usprawiedliwiane jest powszechnym używaniem nowych form i nikomu już nie przeszkadza, że sankcjonujemy coś co przed chwilą było potępiane. Tymczasem SJP i WSJP nie notują słowa "swetr". Będę wdzięczna za pomoc w zażegnaniu tego, utrudniającego pracę, konfliktu. Z wyrazami szacunku Karolina Antos-Górska z Zielonej Góry
Szanowna Pani,
zgodnie z normą jedyna poprawna forma to sweter. Nie znam żadnej opinii językoznawczej, która wskazywałaby jako właściwą formę swetr. Zarówno Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego – tu wskazane wyraźnie „sweter (nie: swetr)” – jak i wspomniane przez Panią słowniki wyraźnie opowiadają się za formą sweter.
Łączę pozdrowienia
Agnieszka Wierzbicka