Przed samym sobą czy przed nim samym?

Dzień dobry, w książce o tematyce fantasy pojawia się takie zdanie: „W rezultacie Święci mają teraz bardzo mały wpływ na miasto, ale wciąż usiłują ocalić je przed samym sobą”. Miasto żyje w tej książce, a Święci próbują sprawić, aby miasto nie zrobiło sobie krzywdy. Czy poprawna jest forma „przed samym sobą”? A może powinno być „przed nim samym”?

Sformułowania przed samym sobą oraz przed nim samym różnią się znaczeniem. Zwrotu uratować lub ocalić przed samym sobą używamy, gdy ktoś (osoba, istota, uosobiony byt) działa na własną szkodę i potrzebuje ochrony przed skutkami tych działań. W takim przypadku ten sam byt (podmiot w zdaniu) jest zarówno sprawcą, jak i potencjalną ofiarą (np. „Musiał się zmierzyć z samym sobą”; „Ukrywała prawdę przed samą sobą”).

Z kolei wyrażenie uratować/ocalić przed nim samym sugeruje, że mówimy o osobie trzeciej (czyli o kimś innym niż podmiot w zdaniu). W takim kontekście wskazujemy, że ta osoba stanowi zagrożenie – dla kogoś innego lub dla samej siebie (np. „Musiał ocalić chłopca przed nim samym – chłopiec był niebezpieczny”; „Lekarz próbował uratować pacjenta przed nim samym, ale było już za późno”).

W związku z powyższym warto przyjrzeć się podmiotowi w przywołanym przez Panią zdaniu: „W rezultacie Święci mają teraz bardzo mały wpływ na miasto, ale wciąż usiłują ocalić je przed samym sobą”. W tym przypadku podmiotem są Święci – to oni „mają bardzo mały wpływ na miasto” oraz „usiłują je ocalić”.

Jeśli zamierzamy przekazać, że Święci chcą ochronić miasto przed jego własnymi, destrukcyjnymi działaniami, należałoby użyć formy: „Święci wciąż usiłują ocalić je przed nim samym”. Użycie konstrukcji przed samym sobą sugerowałoby bowiem, że Święci chcą uchronić miasto przed działaniami, które oni sami (czyli Święci) podejmują – zmienia to sens wypowiedzi.

Pozdrawiam

Elwira Olejniczak