Zapewne przezwisko to powstało od pierwszej litery imienia i nazwiska tego polityka, czyli zet. Znany piłkarz Zinedine Zidane także nazywany był przez kibiców i komentatorów Zizou.
Jeżeli chodzi o przyrostek -ol, który został dodany do takiej nietypowej podstawy, to Pana intuicja jest trafna, tworzy on bowiem w polszczyźnie wyrazy nacechowane wyraźnie negatywnie, np. Angol, głupol, psychol, schizol. Jest zatem pewne, że komentarze, które Pan przytoczył, nie są pisane przez zwolenników Zbigniewa Ziobry.
Tych ostatnich należałoby natomiast nazywać ziobrystami tak, jak zwolenników Marksa określa się mianem marksistów, zwolnników Hegla – mianem heglistów, a zwolenników Mao – mianem maoistów.
Izabela Różycka
