1)
Przy podmiocie szeregowym, który traktowany jest jako mnogi, powinno stać orzeczenie w liczbie mnogiej, a więc: Żona i świat wzywają Cię. Zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym w klasycznych wydawnictwach poprawnościowych, wyjatkiem od tej zasady jest tylko podmiot złożony ze wspólnorodzajowych rzeczowników abstrakcyjnych, np. Miłość i nienawiść przychodzi niespodziewanie. Należy to jednak traktować jako dopuszczalne odstępstwo niż obowiązujące zalecenie.
Katarzyna Jachimowska
2)
W przytoczonym zdaniu mamy do czynienia z podmiotem szeregowym, gdyż poszczególne jego składniki połączone są spójnikami łącznymi. Orzeczenie przy podmiocie szeregowym występuje – poza nielicznymi wyjątkami – w liczbie mnogiej. Nie inaczej będzie w tym wypowiedzeniu. Gdy choć jeden ze składników podmiotu ma rodzaj męskoosobowy, orzeczenie też musi wystąpić w takiej formie. Poprawna postać tego zdania to zatem: Kartezjusz, a za nim Kant i większość późniejszych niekatolickich filozofów zdefiniowali osobę jako ,,substancję świadomą siebie”.
Gdyby podmiotem była tylko większość, to orzeczenie rzeczywiście byłoby w rodzaju żeńskim.
Katarzyna Burska