Nazwy hormonów (cholesyna)

Zwracam się z uprzejmą prośbą o konsultację językową w sprawie tłumaczenia angielskiej nazwy Cholesin. Jest to niedawno odkryty hormon regulujący poziom cholesterolu. Tłumaczenie tej nazwy na język polski jeszcze nie istnieje. Jako pierwsza grupa badawcza w Polsce opublikowaliśmy artykuł naukowy na ten temat. Zastanawiam się, jaka forma tłumaczenia tej nazwy byłaby najbardziej zgodna z normami języka polskiego. Choć analogiczne hormony zazwyczaj przyjmują w polszczyźnie końcówkę -zyna, z uwagi na fonetykę oraz znaczenie związane z cholesterolem, bardziej naturalna wydaje mi się forma cholesyna. Czy istnieją zasady językowe, które wykluczałyby użycie takiej formy? Będę ogromnie wdzięczna za opinię.

Opublikowano:

Nazwy hormonów zazwyczaj pochodzą od nazw greckich lub łacińskich, wiele z nich to hybrydy językowe, jak w przypadku leksemu testosteron (łac. testes ‛jądra męskie’ + gr. stereós 'stężały').  W polszczyźnie tworzone są za pomocą różnych zabiegów lingwistycznych – między innymi poprzez dodanie do wyrazu podstawowego odpowiednich morfemów słowotwórczych, jak choćby -ina/-yna: insulina (łac. insula) itd. Wspomniana przez Panią propozycja tłumaczenia w postaci leksemu cholesyna jak najbardziej wydaje się uzasadniona (poprzez analogię do innych nazw w języku polskim i angielskim: leptyna – leptin). Termin jest czytelny (nawiązuje do słowa cholesterol), nie budzi też wątpliwości natury brzmieniowej czy morfologicznej. 

Pozdrawiam serdecznie

Anna Sokół-Klein

Zakład Współczesnego Języka Polskiego
Instytut Filologii Polskiej i Logopedii UŁ
Poradnia językowa
ul. Pomorska 171/173
90-236 Łódź

Funduszepleu
Projekt Multiportalu UŁ współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach konkursu NCBR