Rzeczownik capstrzyk [niem. Zapfenstreich ‘uderzenie w czop (beczki)’] ma w polszczyźnie dwa znaczenia 1. ‘sygnał, wykonywany najczęściej na trąbce, oznaczający koniec zajęć dziennych w wojsku, na obozie harcerskim itp.’ 2. ‘wieczorny przemarsz wojska lub członków jakiejś organizacji ulicami miasta, zwykle z orkiestrą, odbywający się w przeddzień jakiejś uroczystości’. Jeśli jest Pani zdania, że druga definicja nie oddaje istoty wydarzenia (a więc np. military tattoo to coś więcej niż tylko uroczysty przemarsz), zachowanie pisowni obcojęzycznej byłoby uzasadnione. Z drugiej strony świadome posługiwaniem się tłumaczeniem, którego treść łączy się częściowo ze znaczeniem pierwowzoru, też miałoby swoje zalety: mogłoby wpłynąć na rozszerzenie treści i zakresu polskiego odpowiednika, wypełnić więc nazewniczą lukę, niewątpliwie też przykuwałoby uwagę.
Ponieważ wyrażenie Edinburgh Military Tattoo ma status nazwy własnej (co prawda skróconej, pełny wariant to: The Royal Edinburgh Military Tattoo, nie polszczyłbym wyłącznie pierwszego elementu, tym bardziej że jego postać brzmieniowa i ortograficzna bliska jest rodzimemu odpowiednikowi). Mając pewność, że odbiorca zdaje sobie sprawę, jakiego konkretnie wydarzenia dotyczy wypowiedź, można posłużyć się wariantem edynburskie military tattoo.
Rzeczowniki obce zakończone na głoskę u najczęściej zyskują w polszczyźnie rodzaj nijaki; w związku z tym rekomendowałbym następującą składnię: Pasjonujące Edinburgh Military Tattoo wzbudziło zachwyt publiczności.
Łączę pozdrowienia
Bartłomiej Cieśla