Sformułowania typu mieć ból głowy są zapewne kalką z angielskiego to have a headache. Takie dosłowne odwzorowywanie obcych konstrukcji należy traktować jako niewłaściwe, tym bardziej że w języku polskim funkcjonuje połączenie boli mnie głowa wyrażające przywołany stan. Za poprawne należy uznać połączenie czasownika mieć z przywołanym rzeczownikiem w liczbie mnogiej, mieć bóle (głowy, gardła, zębów itd.), ma bowiem wskazywać na powtarzające się dolegliwości.
Przy okazji warto odnotować istnienie potocznego frazeologizmu mieć ból głowy z czymś, który jednak nie odnosi się do opisywanych w pytaniu stanów fizycznych, lecz wskazuje na zmartwienie. W polszczyźnie zakorzeniony jest także stały związek wyrazowy niech cię o to głowa nie boli (’ktoś nie musi się o coś martwić’).
Katarzyna Burska