Czasownik dodać w znaczeniu, o którym mowa – jako zapowiednik członów sygnalizujących quantum – może przyłączać dopełnienia w bierniku i w dopełniaczu. Chcąc przekazać informację, że obejmuje treścią cały przedmiot lub ściśle określoną jego ilość, użyjemy biernika: zwrot Podaj mi sól zależnie od kontekstu może wskazywać na całą torebkę tej substancji bądź np. taką jej część, która została uzgodniona z odbiorcą. W jednym i drugim wypadku miara, o której mowa, nie powinna budzić wątpliwości uczestników komunikacji. Zwrot Podaj mi soli mógłby zostać odniesiony do sytuacji, gdy ilości dokładnie nie wyznaczono (tj. nie wynika ani z kontekstu, ani z sytuacji stanowiącej powód sformułowania wypowiedzi).
Mówiąc: Miałem wrażenie, że ostatnie wydarzenia dodały mi lat, należałoby użyć dopełniacza. Nadawca nie precyzuje bowiem żadnej konkretnej liczby, a każdy rok życia stanowi przecież cząstkę bliżej nieokreślonej, lecz zasadniczo wyższej wartości. W zdaniu: Miałem wrażenie, że ostatnie wydarzenia dodały mi dziesięć lat powinien być biernik. Wynika to ze względów semantycznych – wartość, o której się mówi, jest dokładnie wyznaczona – ale też formalnych: gdy czasownik dopuszczający użycia partytywne przyłącza konkretny człon liczebnikowy, element ten musi być postawiony w bierniku. Forma gramatyczna następnego z kolei członu jest składniowo zależna od liczebnika. Powiemy, napiszemy: Dodał (kogo? co?) pięć (B, +D) gramów soli; Dorzucił (kogo? co?) pięć (B, +D) opakowań cukru.
Bartłomiej Cieśla